Prawie wszyscy świeżo upieczeni rodzice każdego wieczoru toczą boje z usypianiem swojej pociechy. Często kończące się kolejną nieprzespaną nocą. Dla wielu z nich wieczorna przejażdzka samochodem po okolicy z pociechą w foteliku jest najskuteczniejszą formą usypiania 🙂

Pomocną dłoń do rodziców wyciąga Ford, którego inżynierowie wynaleźli łóżeczko mogące symulować takie wieczorne wycieczki bez wychodzenia z domu. Specjalne łóżeczko współpracuje z aplikacją która może odtwarzać warunki i odgłosy wcześniej zarejestrowanych podróży. Imituje łagodne wibracje, światła i dźwięk towarzyszące jeździe samochodem.

Max Motor Dreams wyglądem przypomina zwykłe łóżeczko w designerskim stylu, ale w rzeczywistości jest tym, czego na rynku gadżetów dla rodziców brakowało. Rodzice z pomocą aplikacji na telefon mogą zebrać dane z różnych tras, które przemierzają, a następnie odtworzyć je w łóżeczku, w którym śpi ich maluch. To od nich zależy jak długo kołyska będzie imitować podróż samochodem. Max Motor Dreams imituje również światło ulicznych latarni, a wszystko dzięki delikatnym diodom LED, które są przymocowane do jego boków.

Jak na razie Ford przedstawił tylko pokazowy egzemplarz magicznego łóżeczka, ale firma poważnie zastanawia się nad rozpoczęciem produkcji na wielką skalę.

„Po wielu latach rozmów z rodzicami wiemy, że oddaliby wszystko za jedną przespaną noc. Podczas gdy krótka przejażdżka samochodem może zdziałać cuda i skłonić dziecko do snu, biedni rodzice dalej muszą być przytomni, by prowadzić.” – powiedział projektant łóżeczka, Alejandro Lopez Bravo.

Najnowsze badania pokazują, że rodzice przez pierwszy rok życia swojego dziecka tracą średnio 1055,6 godzin snu, co jest równowartością 44 dni. Max Motor Dreams może być prawdziwym strzałem w dziesiątkę.